Nareeeeeszcie ....
Mimo, że dzisiaj jest poniedziałek to zaliczam go do udanych, poniewaz lada dzień dostaniemy zwrot VAT-u. Pora zabrać się za wykończeniówkę, bo ekipa już umówiona.
Znowu zaczną się dylematy, wybory i ciągłe podejmowanie kluczowych decyzji.
Juz sie boję
Cały czas gromadzę inspiracje i podpatruję.
Tego typu lustro będziemy mieli w górnej łazience, to juz dawno sama wymyśliłam, jak widać nie byłam pierwsza
A tu moje marzenie, które pewnie się nie spełni bo nasz taras jest dość duży. Super wygląda to drewno ale utrzymać je w takim stanie to spory wysiłek, nie tylko fizyczny.